Change language:

⏰ Odzyskaj KONTROLĘ nad CZASEM w 5 prostych KROKACH

ZASUBSKRYBUJ GREG ALBRECHT PODCAST – WSZYSTKIE TWARZE BIZNESU:
Apple Podcasts
Google Podcasts
YouTube
Spotify

Toniesz w setkach maili codziennie? Czujesz, że nie panujesz nad własnym czasem? Ciągle próbujesz być na bieżąco, bo obawiasz się, że coś ważnego Cię ominie? Odzyskaj kontrolę nad czasem!

Ten odcinek jest dla Ciebie. W 5 prostych krokach omawiam, jak z wyrwać się z ciągłej gonitwy za czasem i skoncentrować się na rzeczach ważnych dla Ciebie, a tym samym odzyskać spokój i realizować własne cele.

W odcinku m.in.:
– Jak wyznaczyć priorytet w danym momencie w życiu?
– Jak zdecydować, komu chcesz podarować swój czas?
– Jak nie być ofiarą, tylko świadomym użytkownikiem technologii?
– Jak nauczyć się mówienia NIE bez poczucia winy? 

🎧 Zapraszam Cię do wysłuchania #290 odcinka podcastu, a w 5 krokach odzyskasz kontrolę nad swoim CZASEM. 

Partnerzy Greg Albrecht Podcast:

Formeds – Odbierz 20% rabatu na suplementy formeds z kodem GREG20. Popraw swoją wydajność, formę i samopoczucie z pomocą wysokiej klasy polskich produktów ze 100% czystym składem, optymalnymi dawkami składników aktywnych i jakości potwierdzonej przez niezależne laboratoria.

👉 formeds.pl/greg

Wspierając naszych partnerów, wspierasz rozwój podcastu!


Transkrypcja:

(Transkrypcja jest generowana automatycznie, może zawierać drobne błędy)


Jak odciąć szum i skupić się na tym, co naprawdę ważne? Do nagrania tego odcinka zainspirowała mnie rozmowa Z osobą z zarządu dużej firmy, która powiedziała mi, że ostatnie maile odbiera o 20, zamyka komputer i kiedy rano wstaje ma już 100 nowych wiadomości w swojej skrzynce i zastanawia się w jaki sposób skutecznie radzić sobie z przerzucaniem łopatą tych wszystkich tematów, które w tej skrzynce się gromadzą. I to wyzwanie dotyczy wszystkich osób, które są aktywne, a w zasadzie dotyczy każdego z nas. Taka drobna przysługa, tylko pięć minut, a może zaangażujesz się w taki projekt, a może zrobisz to, a może skorzystasz z nowego finansowania, a może spróbujesz tego i tamtego, a może się spotkamy, a może pójdziemy na kawę itd. Te wszystkie elementy konsumują nasz czas, jesteśmy przebodźcowani i trzeba przyznać, że jest bardzo trudno, kiedy tych bodźców jest tak dużo, odróżnić szum od szansy.

Jak zatem poradzić sobie z przebodźcowaniem, rozproszeniem i tym, że wszyscy konkurują o naszą uwagę. Oto kilka zasad, które pomogą ci odciąć się od szumu, zbudować większą przestrzeń na spokojne myślenie i tak naprawdę zajmować się prawie wyłącznie, bo nie chcę obiecywać, że wyłącznie tym, co jest dla ciebie ważne. Punktem wyjścia do tego, żeby skutecznie prowadzić taką selekcję tego, co dla nas jest ważne, co dla nas nie jest ważne, jest zdefiniowanie, co naprawdę chcemy osiągnąć w danym momencie w życiu i podjęcie mocnej decyzji odnośnie priorytetu.

Dlaczego to jest takie trudne, choć brzmi jak coś oczywistego. Dlatego, że chcemy łapać wiele srok za ogon, chcemy czasem, jak to mówią, dywersyfikować swoje życie, chcielibyśmy osiągać czasem cele na wszystkich polach i w życiu prywatnym i zawodowym, rodzinnie i osobiście i w swoim hobby. I próbujemy osiągać wszędzie te cele jednocześnie, natomiast w praktyce prawda jest taka, że żeby skupić swoją uwagę na osiąganiu czegoś dużego, warto jest wybrać jedną najważniejszą rzecz i pozostałe nie rezygnować z nich, ale jednak dopasować pod osiąganie tego jednego celu, który w danym momencie chcemy osiągnąć. Kiedy wiemy, co jest naszą miarą w danej dziedzinie, to wiemy, jaka jest miara sukcesu i łatwiej jest nam ustawić zadania które będą do tego prowadziły przykładowo w życiu zawodowym jeżeli wiem że żeby osiągnąć swój cel.

Mamy zrealizować sprzedaż w wysokości x. To w zasadzie jedyne zadania, na których powinniśmy się skupiać w danym momencie, to jakie poszczególne zadania związane ze sprzedażą możemy podejmować, żeby ten cel osiągnąć. Czyli jeżeli przychodzi ktoś z pomysłem niezwiązanym z osiąganiem tego celu, to w danym okresie nie ma sensu się nad tym skupiać, jeżeli wiemy, że to jest nasze kluczowe zadanie.

Jeżeli to jest nasz kluczowy punkt. Czyli krótko mówiąc, wiedza o tym, czego chcemy w danym momencie, pozwala nam usprawnić tę selekcję i z tej perspektywy osiągnąć łatwiej swoje rezultaty. Konsekwencją tego, co jest dla nas ważne, jest to, komu chcemy podarować naszą uwagę. Bo tak jak mówiłem wcześniej, o naszą uwagę walczą nasze dzieci.

nasza rodzina, nasi wspólnicy, nasi pracownicy, nasi inwestorzy, nasi klienci. Cały czas ktoś walczy o naszą uwagę. I teraz podjęcie decyzji komu tę uwagę chcemy darować jest myślę fundamentalnym elementem do tego, żeby odciąć wszystkie te punkty, które stanowią szum.

Co to może być. To może być relacja, którą mamy z kimś, która zajmuje dużo czasu, ale od lat czujemy, że nasze drogi się oddalają i ona nie kreuje dla nas wartości. Czujemy, że ktoś jest w takiej asymetrycznej relacji z nami, a kosztuje nas to dużo czasu. Ale to mogą być też rzeczy trywialne, związane z tym, jakie podejmujemy czynności, czy z jakimi komunikatami mamy do czynienia. Więc podejmując ten krok, komu chcemy dać tę uwagę, zastanawiając się już nad tym, będzie nam dużo łatwiej podjąć tę decyzję.

Jakie praktyki związane z uwagą taką personalnie ja mam. Na przykład nieodbieranie telefonów z numerów, których nie znam, blokowanie numerów, jeżeli ktoś… chociaż raz do mnie zadzwoni i wiem, że to jest sprzedaż czegoś, co mnie nie interesuje, to od razu blokuję taki numer. Także nieodpisywanie na konkretnego typu maile, czyli krótko mówiąc skupienie się na dawaniu uwagi tylko osobom tym, z którymi chcemy mieć kontakt lub które podjęły jakiś konkretny wysiłek do tego, żeby z nami się skomunikować. Tutaj przykład, jeżeli jest jakaś komunikacja w mediach społecznościowych typu LinkedIn, no to jeżeli ktoś pisze maila seryjnego, to wiadomo, że nie ma sensu go nawet odbierać, trzeba to kasować i usuwać i taki szum wywalać ze swojej głowy. Kiedy mówimy o telefonie, to na przykład kwestia tego, czy w ogóle mamy włączone jakieś powiadomienia. Jeżeli możemy sobie na to pozwolić, a pewnie większość osób może, jeżeli nie jest na pierwszej linii, nie pracuje w sprzedaży, to można w ogóle mieć wyłączone powiadomienia z telefonu, można w ogóle mieć jakby wyłączone wszelkie powiadomienia, już nie mówię tylko o powiadomieniach z aplikacji, które mam od zawsze wyłączone, ale też nawet głos telefonu, który do mnie dzwoni i możesz wybrać tylko kilka kluczowych kontaktów, które mogą się przebić do swojego telefonu, nawet w trybie wyciszonym, ja tam mam moją rodzinę w skrócie, osoby, które zawsze się mogą do mnie dodzwonić i wszystkie inne osoby można zablokować, żeby móc się skupić na tym, co ważne i wchodzić w kontakt tylko z tymi osobami, które są dla ciebie istotne.

Myślę, że świadome usuwanie różnych bodźców to jest bardzo duża droga do rozwoju. odzyskania tej przestrzeni. Czyli powiedziałem o telefonie, ale to mogą być też newslettery, które przychodzą i zajmuje nam za każdym razem parę sekund zerknięcie, odfollowowanie, skasowanie nawet wiadomości.

Kiedy czuję, że dostaję jakąś wiadomość i moim odruchem jest skasować ją, no to najlepiej jest od razu wejść i odsubskrybować. To jest dużo lepsza metoda, żeby dany proces już nigdy więcej mnie dodatkowo nie bodźcował. Niedawno w wywiadzie w tym podcaście Dawid Paczka opowiedział, że on w mediach społecznościowych wszystkich odfollowował, z nikim nie rozmawia. Rolka Z tego wywiadu łącznie we wszystkich platformach ponad 100 tysięcy osób przyciągnęła, co oznacza, że temat zarezonował mocno. Człowiek mówi, odfollowowałem wszystkich, bo chcę mieć kontakt z żywymi ludźmi.

Mam prośbę, zasubskrybuj teraz ten podcast, a dzięki temu będziemy mogli dalej rozwijać ten kanał. To są sensowne praktyki, które pozwalają nam naprawdę odzyskać uwagę, czyli powiedzmy sobie, Decydować o tym, co konsumujemy, a czego nie konsumujemy. Dla mnie przykładem też redukcji takiej technologicznej, mówimy o powiadomieniach w telefonie, o newsletterach, powiadomieniach innego typu, kontaktach w mediach społecznościowych. Ja na przykład jedną z aplikacji do komunikacji usunąłem z telefonu i tylko mogę ją obsłużyć z komputera. W związku z tym nic się nie wydarzyło, a ja jestem spokojniejszy, bo jest mniej kanałów kontaktu, przez które w jakiś sposób ta komunikacja może cały czas do mnie uderzać. Czyli podsumowując ten punkt, to jest dieta dotycząca powiadomień, które słyszymy, odbieramy i redukcja tego do totalnego minimum. Myślę, że wykasowanie, odfollowowanie i wycięcie i zbudowanie reguł na to, żeby po prostu nie odbierać i nie komunikować się, bardzo pozwala nam się uspokoić, bo jest dużo mniej tych bodźców przychodzących, które są w ogóle przez nas nieoczekiwane, nie kreują żadnej wartości, a mogą nas bardzo dużo kosztować.

Ponadto fajnie jest tę dietę poszerzyć świadomie na to, gdzie my proaktywnie kierujemy swoją uwagę. Czyli krótko mówiąc, czy jest sens na przykład czytać portale informacyjne i faszerować się informacjami, których jakość bywa wątpliwa, wkład w nasze życie realnie zerowy, a mogą budować jakieś napięcie emocjonalne, kreować pewnego rodzaju stres. Jaka jest z tego wartość. Ja na przykład nie czytam wiadomości, Od bardzo wielu lat. No i jakoś żyję, funkcjonuję, a ważne rzeczy i tak w jakiś sposób do mnie zawsze dotrą. Takie, które są istotne z innych źródeł. I myślę, że ważne jest też, że jeżeli sami proaktywnie poświęcamy swoją uwagę, to skupiajmy się na rzeczach, na które rzeczywiście mamy wpływ lub na rzeczach, które rzeczywiście mają rzeczywisty wpływ na to nasze życie. Bo myślę, że łatwo nam przychodzi konsumowanie treści, które wywołują dużo emocji, ale niekoniecznie te emocje są nam do czegokolwiek potrzebne. Wydaje się, że raczej mamy tych emocji i tego wszystkiego za dużo, a nie za mało, w związku z tym lepiej to skutecznie redukować. Jakie są kolejne elementy upraszczania i odcinania szumu i myślenia o swoim czasie, czy odzyskiwania tego czasu lepiej. 

Elementem tego procesu, który jest potrzebny, żeby z tego szumu się wydobyć, to jest ćwiczenie mówienia nie. Dlatego, że trudnym elementem jest, kiedy jesteśmy w tej dużej organizacji, dostaliśmy te 100 maili i tak naprawdę na większość z nich albo w ogóle nie powinniśmy odpowiadać, albo powinniśmy odpowiedzieć nie. Na te, na które możemy nie odpowiadać, powiedzmy są nie kierowane do nas, czyli powiedzmy są w kopii, możemy je wszystkie, możemy ich prawdopodobnie w optymistycznym scenariuszu nie przeczytać, nie otworzyć. Natomiast są jakieś zawsze osoby, które mogą chcieć pozyskać nasz czas. I teraz, co jest istotne, żeby w takich sytuacjach sobie radzić, czyli kiedy to nie jest osoba anonimowa, z którą nie chcemy gadać i to odcinamy, nie jest to też osoba najważniejsza dla nas, czyli powiedzmy rodzina, czy te kilka osób, które są kluczowe, ale jest to osoba, z którą jesteśmy w jakiś sposób związani, na przykład pracujemy w jednej firmie, albo współpracujemy, ale jednak mamy swoje własne priorytety i chcemy ich bronić.

Punkt pierwszy, warto wiedzieć, jakie są nasze priorytety. Po drugie, istotne jest, żeby nauczyć się mówić nie. To zazwyczaj powiedzenie nie z dobrym, prostym uzasadnieniem tak naprawdę buduje respekt nasz w pewnym środowisku, pokazuje, że mamy swoje cele i jest jedyną drogą do tego, żeby osiągnąć swoje cele. Kiedy widzę osoby, które naprawdę dużo osiągają, zazwyczaj są to osoby bardzo skupione, które tego mówienia nie się nie boją, ćwiczą je cały czas, sprawdzają jak to działa, robią to w sposób bardzo życzliwy i rzeczowy, niemniej jednak nie przyjmują tych wszystkich piłek, które lecą w ich stronę, no bo w ten sposób można skończyć pracując 24 godziny na dobę.

Mówienie nie powinno być automatycznym modelem odpowiedzi na większość zagadnień, które do nas trafiają i nie możemy ich zrobić w sekundę. Czyli jeżeli ktoś do nas pisze, czy moglibyśmy kogoś połączyć na przykład na LinkedInie, bo kogoś znamy, myślę, że jeżeli to trwa dwie minuty, po prostu nie ma co się zastanawiać, można to zrobić. Ale jeżeli ktoś chce nas włączyć w jakiś większy proces, który więcej od nas wymaga, to pewnie automatyczną odpowiedzią powinno być raczej nie. 

Skoro wiemy, czego chcemy, wiemy, na czym się skupiamy i jeżeli to nie przechodzi przez bramkę naszych kluczowych założeń dla tego, co jest dla nas teraz ważne, czyli nie przybliża nas do tego, celu, o którym mówimy w sposób klarowny, na przykład tego celu finansowego, innego celu biznesowego, domknięcia konkretnego projektu, to możemy powiedzieć, że w tym okresie, najbliższych pięciu miesięcy nie mam przestrzeni na to, żeby zajmować się dodatkowymi rzeczami, bo jestem skupiony tylko na tym i na tym. I niektórzy ludzie nawet mają takie autorespondery w mailach, że są teraz niedostępni, mogą odpowiedzieć za trzy miesiące. 

Rozumiem, że niektóre moje sugestie mogą wzbudzać emocje i można sobie w pierwszą myśl powiedzieć, że to jest niemożliwe, żeby tak działać, no ale to jest właśnie konsekwencją, rozwiązanie tego problemu może być znowu możliwe w konsekwencji delegowania i upraszczania. Wracam do tego punktu, że naprawdę warto ćwiczyć to mówienie nie, uczyć się tego, no bo jeżeli nie będziemy mówić nie, to będziemy wykonywać rzeczy, które chcą nas inni. Myślę, że to, co odróżnia osoby, które żyją w tym spokoju wewnętrznym, to one, tak jak powiedziałem, mają określone, co jest dla nich ważne w danym momencie, odcinają się od tych wszystkich bodźców, które przychodzą z zewnątrz, czy od bardzo wielu, także same nie ściągają sobie rzeczy, które nie są dla nich istotne, czyli żyją w tym głębokim poziomie skupienia i mają jasne modele postępowania w sytuacjach niekonwencjonalnych, czyli wiedzą, że w jaki sposób odpowiedzą nie, kiedy odpowiedzą nie, w jaki sposób bronić się przed tymi różnymi bodźcami, które przychodzą od nas z zewnątrz. I z mediów społecznościowych i od osób, od nas z organizacji i z innych miejsc, które nas dotyczą. I jeszcze jedna rzecz, która bardzo już tak indywidualnie może pomóc, to jest obserwowanie jak reagujemy, kiedy robimy co innego w inny sposób niż zwykle.

Robienie takich eksperymentów na sobie. Bardzo trywialny eksperyment, który przeprowadziłem na sobie, to było kiedyś, powiem szczerze, zazwyczaj jak budziłem się rano, to pierwsze, co robiłem, to patrzyłem na telefon, bo tam miałem czas, zanim zacząłem nosić zegarek regularnie i automatycznie zaczynałem czytać jakieś powiadomienia. To jest najgorsza droga do tego, żeby się rozproszyć i skupić się na tym, co ważne i od razu wejść w tryb, rozwiązywania zagadnień różnych. I kiedyś pamiętam, że przez przypadek ten telefon się chyba wyładował i nagle zrozumiałem, jaki to jest niesamowity czas, jak przez dwie godziny rano przed wyjściem, odprowadzeniem dzieci do przedszkola jakie to jest niesamowite uczucie, kiedy po prostu w ogóle nie jestem narażony na żadne bodźce wirtualne ze strony tego urządzenia, jak dobrze mi to robi i postanowiłem, że w ten sposób będę postępował na co dzień. Czyli to doświadczenie tego, jak się czuję, kiedy odetnę się świadomie od tych wszystkich narzędzi, też dało mi niesamowitą wartość. Bo po co nam to wszystko jest. Chodzi chyba o to głównie, żeby odzyskać bardzo dobrą energię do tego, żeby funkcjonować na co dzień z większym przekonaniem, większym skupieniem i podejmować, krótko mówiąc, lepsze decyzje i dzięki temu odzyskiwać uwagę, odzyskiwać czas, i działać w sposób bardziej skuteczny.

Zatem podsumowując jeszcze raz. Po pierwsze, co jest dla mnie ważne w danym momencie, w jakim obszarze życia i jak. Dwa, komu chcę dać swoją uwagę teraz i kto jest najbardziej istotny, a komu tej uwagi nie chcę dać. Trzy, izolacja od niepotrzebnych bodźców na poziomie technologii, ale także na poziomie selekcji tego, z jakimi komunikatami chcemy się stykać i nie i wprowadzanie reguł do selekcji. Cztery, decyzja o tym, jakie bodźce my sami do siebie dopuszczamy, czytając różne wiadomości, wychodząc w różne sfery. I pięć, trenowanie mówienia nie do tego, żeby zabezpieczać tę swoją przestrzeń i koncentrować się na podejmowaniu tylko tych rzeczy, które zbliżają nas do konkretnego celu. 

To są metody, które w mojej ocenie pomogą nam osiągnąć ten cel, sprawdzają się dla mnie, jestem ciekaw Twoich doświadczeń, Twoich komentarzy, dlatego zachęcam, skomentuj ten odcinek, napisz co o tym sądzisz, jakie są Twoje patenty na odzyskiwanie, na usuwanie szumu i odzyskiwanie koncentracji i tyle ode mnie na dzisiaj. Dziękuję Ci bardzo i do zobaczenia w kolejnym odcinku. 

Udostępnij:
Podcast

Poznaj wiodący podcast dla przedsiębiorców i zarządzających biznesem. Posłuchaj przedsiębiorców, którzy zbudowali biznes od zera. Znajdź odpowiedzi na wyzwania, które trapią liderów – niezależnie od branży.

Newsletter

Zainwestuj 5 minut w tygodniu, by osiągać więcej.

Dołącz bezpłatnie do tysięcy przedsiębiorców i zarządzających biznesem w społeczności Business Unlimited.

Zobacz także